Wiosna i jesień to pory, podczas których nasila się problem wypadania włosów. Dlaczego właśnie wtedy gubimy znaczne ich ilości? Czy powinno nas to niepokoić? Jak zahamować ten proces? Wyjaśniają eksperci.
Nasz ekspert: Anna Kuznetsova, specjalista trycholog z kliniki Dr Beata Dethloff. Jako jedyna w Polsce posiada dyplom wydany przez Międzynarodowe Towarzystwo Trychologów w Australii. Ukończyła szkołę przygotowującą specjalistów trychologów w Moskwie. Specjalizuje się w diagnozowaniu i leczeniu łysienia oraz wypadania włosów. Stale pogłębia swoje umiejętności poprzez uczestnictwo w międzynarodowych kongresach i szkoleniach z zakresu dermatologii i trychologii. www.drbeatadethloff.pl
POZNAJ BLIŻEJ NASZEGO EKSPERTA>>>
– Wypadanie włosów nie zawsze zależy od stanu naszego zdrowia czy złej kondycji psychicznej. Jest to również proces fizjologiczny. Zdrowy człowiek ma 15 % włosów w fazie telogenowej, czyli w fazie wypadania, i jest to normą. 85% włosów jest natomiast w fazie wzrostu. Jest to związane z tym, że mieszek włosowy ma swój konkretny okres życia, który trwa od 2 do 8 lat – tłumaczy nasz ekspert, Anna Kuznetsova. – Zgodnie z fizjologią i cyklem wzrostu włosa 2 razy w roku następuje synchronizacja fazy telogenu i wtedy wypadanie może być silniejsze. Synchronizacja odbywa się zazwyczaj zimą i latem, a włosy zaczynają wypadać po 3 miesiącach – na wiosnę i na jesieni. To fizjologia, a nie choroba, nie trzeba się tego bać. Jest to naturalna wymiana włosów.
Co pomoże?
Często chcemy sami sobie pomóc, sięgając po suplementy diety wzmacniające włosy. Czy nie jest to droga na skróty? – Witaminy oraz mikroelementy są potrzebne, wręcz niezbędne dla organizmu. Aczkolwiek ciało człowieka to taki sprytny mechanizm, który najpierw daje impuls i kieruje suplementy do organów i układów, gdzie występują niedobory. Czyli w pierwszej kolejności wspierane są i ratowane ważne funkcje życiowe. Jak wiadomo skóra, włosy i paznokcie nie są aż tak istotnymi organami naszego ciała. Nie odgrywają poważnych funkcji, wiec impuls skieruje suplementy diety we włosy w ostatniej kolejności. Warto również wiedzieć, że ogólnie niedobory mikroelementów i witamin nie powodują wypadania włosów. Jedynie utratę włosów może powodować anemia (niedobór żelaza, B12, kwas foliowy) oraz deficyt witaminy D3 – tłumaczy nasz ekspert trychologii.
Dla powodzenia kuracji mającej zahamować wypadanie włosów ważna jest prawidłowa klasyfikacja problemu i przeprowadzenie szeregu diagnostycznych badań. Wypadanie włosów można podzielić na rodzaje i w każdym konkretnym przypadku przyczyny będą inne. Mogą to być problemy związane z chorobami przewlekłymi (anemia, zaburzenia hormonalne, zaburzenia metaboliczne) oraz zdarzenia krótkotrwałe (operacja, narkoza, rozpoczęcie albo odstawienie leków, choroby z podwyższoną gorączką, odchudzanie, stres).
Nasz ekspert: dr n. med. Beata Dethloff, lekarz medycyny estetycznej, doktor endokrynologii, specjalista II stopnia chorób wewnętrznych. Jej głównym obszarem zainteresowania i programem wdrożonym we własnych klinikach jest medycyna anti-aging. Swoje doświadczenie buduje na wieloletniej praktyce, poczuciu estetyki, licznych szkoleniach z zakresu medycyny estetycznej oraz edukacji w Międzynarodowym Centrum Kształcenia Medycyny Anti-Aging prowadzonym przez światowej sławy doktora Tierry’ego Hertoghe’a. www.drbeatadethloff.pl
POZNAJ BLIŻEJ NASZEGO EKSPERTA>>>
Terapie stosowane w medycynie włosów, przede wszystkim mezoterapia, są pomocne w leczeniu sezonowego wypadania włosów. – Już samo mechaniczne nakłucie skóry igłą stymuluje mieszki włosowe do działania – wyjaśnia dr Beata Dethloff. – Jeśli dodamy do tego substancje aktywne, takie jak niezastąpione w terapiach na skórę głowy peptydy, efekty będą zauważalne bardzo szybko, czasami nawet już po jednym zabiegu.
Zwykle jednak zaleca się przeprowadzenie ok. 4 mezoterapii. Obecnie najbardziej „kompaktową” terapią – składającą się z 4 zabiegów wykonywanych co 2 tygodnie, jest Dr.Cyj Hair Filler. Swoją skuteczność preparat ten zawdzięcza innowacyjnej formule – kompleks 7 peptydów „zamknięto” w kwasie hialuronowym, dzięki czemu są one stopniowo uwalniane do skóry przez kolejne dni.
Już pierwszy zabieg zatrzymuje wypadanie włosów. Natomiast kolejne zabiegi pobudzają krążenie i rewitalizują mieszki włosowe przyspieszając odrost włosów.